Wydmuchana uszczelka E46 M3 2002

[DonSkoeke]

No niestety ena zblizyla sie do mojego maximum i raczej jej nie biore, za duze ryzyko niestety, auto ładne i może i to uszczelka ale silnika nie mam ochoty tam nowego wstawiac.. No ale dzieki za pomoc, bede szukał dalej;)

[DonSkoeke]

Waptie ze to uszczelka , robiłem kiedyś wymiane uszczelki głowy w tym motorze , był check engine było momentami słychać dziwny dzwiek itd. Dodam ze to robota nie dla każdego byłe mechanika za sama robociznę jej wymiany licz 2-2,5 tys pln bo trzeba mieć wiedze i patent jak to zrobić . Po otwarciu było widać jakby ktoś uszczelke przecioł przecinakiem miedzy cylindrami i tak najczęściej wygladaja uszczelki w tych motorach jak padaja typowo miedzy zylindrami nie na zewnątrz , mysle ze w tej co piszesz problem będzie z motorem nizej zwłaszcza jak przycina i ma 250ys najechane . Problem uszczelki jest znany w uk np. uznany za wade fabryczna podobnie jak podłoga tył i kilka innych stałych bolączek tego modelu , opisane to było chyba w car magazyn albo innym uk czasopismie w zeszłym roku - czytałem w empik Artykuł na co zwrócic uwagę kupując m3 ... Jeżeli tak się obawiasz wnioskuje ze przeznaczasz cała kase na zakup wiec to raczej nie zakup dla Ciebie , lepij nastawić się na najgorsza opcje i jak stać i się podoba to brac , jak będzie mniejsza usterka to kasa zostanie na lepszy zawias lub większe heble ... Nie ma okazji w tak poszukiwanym modelu auta , sam sprzedawałem jedna ze swoich (najgorsza) w wakacje jako zepsuta choć jeździła itd. tanio ale uświadomiłem kupującego ze trzeba porobić to i tamto i z ejak chce dobrze to tanio nie będzie , myśle ze i tamtem sprzedający to wie ... Jeżeli stać Cie na zakup tego egzemplarza + 10 tys na silnik + 3 na wymiane + 2 tys płyny oleje filtry itd. czyli 15 w najgorszym wydaniu dodaj do auta ...

Nie chodzi o to ze cała przeznacze bo nie tylko o to ze auto nie może byc drozsze lub w cenie u nas w pl musi byc troche nizej, niestety juz zbliza sie do wartosci u nas w pl czyli srednio sie oplaca jak na ciemaka.. no i tak własnie liczylem jezeli uszczelka to 4000 jezeli silnik 13.. Takze dzieki!

[Lassie]

Absolutnie powinieneś sobie wybić to z głowy już na samym początku. Ogólnie zasada jest taka: póki tylko dzwoni na niskich obrotach przy obciążeniu - da się zrobić.
Jeśli koleś tak sobie jeździł, aż zaczął mu przerywać (gdzie i tak pewnie kłamie jeśli chodzi o występowanie), to jest duża szansa, że powypalało wżery w głowicy (pół biedy (nowa głowica)) + w bloku (dramat, bo tego praktycznie się już nie da naprawić z gwarancją trwałości (aczkolwiek, jeśli ktoś się podejmie, proszę o info)) + topiące się denka tłoków i porysowane gładzie cylindrów (faza agonalna).
Najgorsze jest to, że te motory, pomimo całej technologii w nich i wokół, nie potrafią tego kompletnie diagnozować - zero błędów etc., aż nagle jeb i jest już za późno, w związku z czym wszelkie "dziwne dźwięki" są dla np. geniuszy z ASO absolutnie normalne, bo "te typy tak mają"...

[DonSkoeke]

Absolutnie powinieneś sobie wybić to z głowy już na samym początku. Ogólnie zasada jest taka: póki tylko dzwoni na niskich obrotach przy obciążeniu - da się zrobić.
Jeśli koleś tak sobie jeździł, aż zaczął mu przerywać (gdzie i tak pewnie kłamie jeśli chodzi o występowanie), to jest duża szansa, że powypalało wżery w głowicy (pół biedy (nowa głowica)) + w bloku (dramat, bo tego praktycznie się już nie da naprawić z gwarancją trwałości (aczkolwiek, jeśli ktoś się podejmie, proszę o info)) + topiące się denka tłoków i porysowane gładzie cylindrów (faza agonalna).
Najgorsze jest to, że te motory, pomimo całej technologii w nich i wokół, nie potrafią tego kompletnie diagnozować - zero błędów etc., aż nagle jeb i jest już za późno, w związku z czym wszelkie "dziwne dźwięki" są dla np. geniuszy z ASO absolutnie normalne, bo "te typy tak mają"...

Podobnie mysle o tych silnikach bo to jednak auto sportowe, dlatego własnie zwróciłem się do was. No i podliczając sume koncową głownie kieruje sie w tym gorszym wypadku czyli wymianą silnika. Gdyby byl troche tanszy bym go bral w ciemno i tak bylo by ok, ale niestety juz nie jest. wychodzi ciut kilka tys mniej niz u nas sprawny takze odpuszczam. Dzieki za pomoc.

[Starvedbody]

Proponuje byś zrobił to co ja (tylko ja zacząłem działać po zakupie auta) Udaj się do warsztatu jak jesteś z pomorza to polecam Myszkiera albo w Pruszczu Gdańskim Auto Moto Start (obydwoje mi pomagali) robią emki zamkniętymi oczami przerabiają je, budują od nowa a samochody czekające na G-Power systemy stoją w poczekalni... My w mojej ; bo też był problem z kompresją zrobiliśmy (w ramach diagnostyki)-

1) wsadziliśmy kamerę HD do o tworu od świec i zobaczyliśmy czy nie ma rys na cylindrach - u mnie brak
2) wybadaliśmy czy nie ma za dużej ilości nagaru - było w ch....
3) sprawdziliśmy wszystkie zawory po kolei (szczeliny) - źle podobierany płytki
4) profilaktyczna wymiana uszczelek. (600zł)
5) wypłukanie silniki (by odpuściły pierścienie)
6) wymiana pierścieni bo były spękane.

Wiem ,ze przed zakupem ciężko to zrobić ... ale proponuję chociaż test z kamerą i sprawdzenie czy zawory nie są podparte wyjdzie to około 400zł ale wiesz na czym stoisz. Oraz sprawdzenie pod kompem (podczas jazdy samochodem nie na postoju czy wszystkie parametry się zgadzają). Zaoszczędzisz dużo czasu i kasy później.
Taka skromna porada.

[Camil]

sprawiasz wrazenie jakbys nie czytal tresci postow, jedynie tresc tematu…nie tylko tutaj.